

Wina ekologiczne vs biodynamiczne – jaka jest różnica i czy jedne są lepsze od drugich?
Jeśli chodzi o wino, nie jest już ważne, czy czerwone czy białe. Dla zaangażowanych koneserów wina pytanie za milion dolarów brzmi: ekologiczne czy biodynamiczne?
Podczas gdy wino jest wytworem dwóch procesów – uprawy (sadzenia, uprawy i zbioru) oraz wytwarzania (kruszenie, fermentowanie, przetwarzanie i butelkowanie) – określenia “organiczny” i “biodynamiczny” odnoszą się do praktyk rolniczych, które są stosowane.
W przeciwieństwie do tradycyjnych odmian, wina ekologiczne wytwarzane są zgodnie z rygorystycznymi normami rolniczymi – unikając syntetycznych nawozów, pestycydów lub herbicydów i wykorzystując wyłącznie nasiona niezmodyfikowane genetycznie (bez GMO).
Z kolei biodynamiczni producenci wina idą o krok dalej: postrzegają winnicę jako niezależny, zrównoważony ekosystem. Aby zachęcić wszystkie żywe organizmy do rozkwitu w winnicy, winiarze robią wszystko, od stworzenia własnego kompostu do sadzenia winorośli zgodnie z kalendarzem księżycowym. Prace planowane są w zależności od faz księżyca i układu planet, a kompost pochodzi głównie z odpadów po corocznym przycinaniu winorośli po zbiorach. Gleba jest zasilana preparatami homeopatycznymi sporządzanymi na bazie ziół uprawianych w obrębie winnicy. Szczególna troska nie dotyczy tylko uprawy winorośli, ale również winifikacji. W szerokim uproszczeniu biodynamika to podejście do natury, zakładające, że człowiek, ziemia, ale i zabudowania gospodarcze, zwierzęta i rośliny to wspólny świat, którego główną zasadą powinna być równowaga i ograniczenie zewnętrznej interwencji, a podstawą wszelkich działań – obserwacja i zrozumienie praw natury.
Niemniej jednak zarówno producenci wina ekologicznego, jak i biodynamicznego podzielają podobne poglądy na temat zmniejszania wpływu na środowisko, koncentrując się na ekologicznych metodach poprawy żyzności gleby i witalności.
Termin “organiczny” jest regulowany przez jednostki certyfikujące, które są akredytowane przez agencje rządowe. Sama uprawa winorośli zgodna z kanonami ekologii to jedno, zaś certyfikat zaświadczający taką uprawę to drugie. Produkty certyfikowane ekologicznie spełniają określone wymagania i opatrzone są unikalną plombą na opakowaniu. Jeśli więc etykieta stwierdza, że wino jest “zrobione z ekologicznych winogron”, ale nie nosi pieczęci, niestety niekoniecznie jest w 100% organiczne.
Z drugiej strony wina biodynamiczne muszą być certyfikowane przez jedno z 19 stowarzyszeń Demeter, które są częścią Demeter International, niemieckiej organizacji non-profit certyfikującej biodynamiczną żywność, która ustala standardy rolne i kryteria kwalifikowalności.
Niektórzy miłośnicy wina uważają, że wina biodynamiczne warte są ogromnej ceny, ponieważ tylko najbardziej ekologiczne praktyki rolnicze zostały wykorzystane do wytworzenia najwyższej jakości winogron, które nie zawierają środków chemicznych, pestycydów i herbicydów. Należy jednak pamiętać, że “pochodzenie” ma również znaczenie: w zależności od czynników takich jak klimat, jakość gleby i obecność szkodników, niektóre miejsca są bardziej odpowiednie dla rolnictwa biodynamicznego niż inne.
Według badań opublikowanych w lutym 2017 r. W International Journal of Wine Research, koszt produkcji wina biodynamicznego jest o 50 procent wyższy niż w przypadku wina konwencjonalnego, ponieważ jest on bardziej pracochłonny i daje niższą wydajność na akr. Rosnące winogrona organiczne kosztują od 10 do 15 procent więcej niż zwykłe odmiany, a winogrona biodynamiczne są na szczycie tabeli, kosztując 10 do 15 procent ponad te organiczne. Oznacza to, że ostateczna cena win organicznych i biodynamicznych jest większa.
Należy jednak pamiętać, że kwestia, czy wina ekologiczne i biodynamiczne mają wartość odżywczą, pozostaje przedmiotem dyskusji.