Tran-scend-ent Wines – 16 689 butelek wina zostanie przekazanych do sprzedaży podczas największej aukcji w historii.
Nie lada gratka dla wszystkich koneserów wina. Jest to niebywała szansa na zakup najlepszych win, a wszystko będzie miało miejsce pod jednym dachem! Na największej aukcji wina w Sotheby, ma zostać sprzedanych blisko 17 000 najlepszych butelek z Burgundii, Szampanii, Rhône, Bordeaux i Włoszech. Wszystko z piwnicy jednego z kolekcjonerów. 16889 butelek wina od nieznanego “Transcendent Collector” zostanie podzielonych na 2 704 części. Łączną ich wartość szacuje się na 26 milionów USD. Kwota ta sprawia, że jest to według Sotheby’s jak dotąd najwyżej oszacowana aukcja wina.
Oczekuje się, że aukcja ta będzie kontynuowała wzrost w sprzedaży wina, szczególnie w przypadku wyjątkowych kolekcji od jednego właściciela, twierdzi Sotheby’s. W ubiegłym roku ogólnoświatowa sprzedaż win na aukcji przekroczyła 100 milionów USD. Najbardziej lukratywna do tej pory zakończona sprzedaż, miała miejsce w czerwcu ubiegłego roku, kiedy Baghera Wines sprzedało prywatną piwnicę producenta Henriego Jayer za 34,7 milionów USD, czyli ponad dwukrotnie więcej niż przedsprzedaż.
Reklamowana jako najlepiej sprzedająca się aukcja do tej pory, nazywana kolekcją “Tran-scend-ent Wines” zawiera 2704 partii win. Kolekcja obejmuje 250 partii Domaine de la Romanée-Conti obejmującą pięć dekad, w tym La Tâche 1953 i Montrachet od 1972 do 2006, a także 80 partii Maison i Domaine Leroy. Będzie także zawierać 600 butelek Domaine Coche-Dury, z ponad 200 sztukami Corton Charlemagne od 1988 do 2012 roku, ponad 170 seriami Meursault, Perrières od 1982 do 2014 i ponad 90 seriami Meursault od 1989 do 2015.
Komentując rzadką sprzedaż, Serena Sutcliffe, honorowa przewodnicząca Sotheby’s wine, oświadczyła: “To aukcja wina, która po prostu przerasta wszystkie inne. Zakres, zasięg i czyste piękno win z tej kolekcji zapierają dech w piersiach “
Aukcja ” Tran-scend-ent Wines ” odbędzie się w dniach 29-31 marca w centrum kongresowo-wystawienniczym w Hongkongu.
