Jeśli myślicie, że szkocka whisky single malt przed 1960 rokiem nie była sprzedawana na szeroką skalę poza Szkocją, pomyślcie jeszcze raz. Historyczne zapisy pokazują, że ten styl był popularny w całej Wielkiej Brytanii ponad sto lat wcześniej. Wielokrotnie usłyszeć mogliście historię o tym, jak to szkocka whisky single malt była praktycznie nieznana i nieosiągalna poza Szkocją przed latami 60. XX wieku. Przez dziesięciolecia teza ta była powtarzana przez sprzedawców oraz marketingowców czy dziennikarzy.
Sekretna historia szkockiej whisky single malt
Szkocka whisky single malt, wytworzona najlepiej w regionie Highlands, była już bardzo popularna w Szkocji w latach 20 XIX wieku. Wytwarzanie większej ilości whisky przez duże destylarnie było powszechnie potępiane. Wiodący destylatorzy, tacy jak Haigs & Steins, przyjęli techniki szybkiej destylacji, aby uniknąć wysokich stawek podatku akcyzowego, nakładanych na wciąż niewykorzystaną zdolność produkcyjną. Ich procesy miały wytwarzać whisky, która była po prostu niedobra. Duże ilości tego taniego produktu zostały dostarczone do szkockich sklepów i zajazdów.
The Real Glenlivet – nielegalna szkocka whisky single malt
Konsumenci, zwłaszcza zamożni, woleli płacić nieco więcej za “prawdziwą rzecz” – szkocką whisky single malt, wyprodukowaną ze słodu jęczmiennego w małych destylarniach w Highlands. Był to typ whisky, często destylowany w dolinach wokół Strathspey, powszechnie znany jako “The Real Glenlivet” (ogólna nazwa nadana w tym czasie nielegalnej szkockiej whisky single malt z Southern Speyside).
Jedną z najbardziej popularnych opowieści o Glenlivet jest historia, że król Jerzy IV nie chciał pić nic poza whisky Glenlivet podczas swojej wizyty w Szkocji. W trakcie słynnej wizyty w Edynburgu w 1822 roku, powierzył sir Walterowi Scottowi zajęcie się “rozrywką”, wliczając w to obfite ilości najbardziej poszukiwanej szkockiej.
Szkocka whisky single malt na dworze królewskim
Nie ma wątpliwości, że królewski mecenat pomógł ustanowić szacunek i reputację szkockiej whisky single malt w Anglii. W roku 1835 kapitan William Fraser uzyskał prawo do dodania członu “Royal” do nazwy produktów swojej gorzelni. Stało się to w rezultacie zawartej przez niego umowy na dostawy szkockiej whisky single malt z jego zakładu na dwór królewski. Wilhelm IV, który był wtedy panującym królem, bardzo wysoko ocenił whisky z Brackla i wydał pierwszy w historii “Royal Warrant of Appointment”, na mocy którego Fraser otrzymał przywilej oficjalnego dostawcy na dwór królewski. Było to bardzo korzystne finansowo, ponieważ dwór zamawiał duże ilości trunku z Brackla. Oprócz tego tytuł dostawcy na dwór królewski i samo słowo “Royal” w nazwie miały ogromne znaczenie reklamowe. Producent określał swój produkt jako “the king’s own whisky”. Przywilej królewski został przedłużony w 1850 roku przez królową Wiktorię.
Szkocka whisky single malt w tamtym czasie to nie tylko produkty znane jako “destylarnie z północy kraju”. Już w 1841 r. członek rodziny królewskiej napisał do Daniela Campbella z Islay z prośbą o dostawę ” your best Islay Mountain Dew ” do piwnic królowej Wiktorii.
Wydaje się jednak, że rodzina królewska po prostu podążała za modą na picie whisky. Pojedyncze słody ze Szkocji były sprzedawane w Anglii przez cały XIX wiek. Chociaż pozostał on “niszowym” rynkiem, a sprzedaż stanowiła tylko ułamek tych, które osiągnęły mieszanki po latach 50. XIX wieku, „real mountain dew” dotarła do wszystkich zakątków kraju, zwłaszcza w miarę rozwoju sieci kolejowej.
Szkocka Whisky Blended – wytwarzana przez zmieszanie szkockiej whisky single malt z tańszym spirytusiem zbożowym – stała się coraz bardziej popularna w drugiej połowie XIX wieku. Pomimo wysiłków renomowanych właścicieli marek takich jak Walker, Dewar i Buchanan, tania whisky mieszana miała złą reputację, rzekomo często była podrabiana w punktach sprzedaży. Wielu z najbardziej szanowanych sprzedawców win i alkoholi w angielskich miastach nadal mogło się szczycić jedną lub dwiema single malt w swojej ofercie, z destylarniami takich jak Glen Grant, Talisker i Smith’s Glenlivet.
Początki eksportu szkockiej whisky single malt
Agencja reprezentująca Glenmorangie w 1872 r posunęła się tak daleko, że założyła londyński magazyn zaopatrzony w 20 000 galonów szkockiej whisky single malt, aby dostarczyć whisky do sieci placówek założonych w miastach takich jak Oxford, Ipswich i Leicester. Mackie & Co założyła sieć placówek zajmujących się sprzedażą Lagavulin w latach 80. XIX wieku, kiedy marka była reklamowana z ogólnoświatową sławą. Long John’s Dew of Ben Nevis była kolejną popularną marką szkockiej whisky single malt.
Firmy z innych części Wielkiej Brytanii również chętnie wykorzystywały ciągłą, “niszową”, popularność szkockej whisky single malt.
Na przykład W & A Gilbey przechowywał wiele tysięcy galonów whisky w Roundhouse w Londynie. Szkocka whisky single malt była przez nich promowana i eksportowana na cały świat. Były to marki Strathmill i Glen Spey. Z kolei irlandzka firma J & J McConnell zainwestowała w kosztowną kampanię reklamową dla swojej marki OO, single malt ze Stromness w Orkney.
Później nastała era specjalnych barów. John Stewart, człowiek z Edynburga, założył sieć specjalistycznych barów “The Clachan” w Szkocji i Londynie, gdzie można było spróbować whisky takich jak Talisker, Caol Ila lub Glen Grant w wieku od 5 do 16 lat. Popularny był także bar „the Edinburgh”, znajdujący się na The Strand w Londynie. Inne miasta, w których można było spotkać bary ze specjalnością w szkockiej whisky single malt, to Leeds, gdzie w barze Viaduct można było znaleźć szeroką gamę single maltów w wieku od pięciu do 10 lat.
W międzyczasie single malty utrzymywały się na rynkach w krajach anglojęzycznych na całym świecie. W 1840 roku handlowiec z Whitehall Street, niedaleko Battery Park na Manhattanie, reklamował: “szkockie whisky ze słynnych destylarni Drummin, Glenlivet i Ardbeg“. Whisky z Islay z Port Ellen i Ardbeg miała stały rynek w USA, a do lat dziewięćdziesiątych XIX wieku można było kupić skrzynkę Ardbeg na Manhattanie za jedyne 11 dolarów. Szkocka whisky single malt z Islay była również popularne w Australii i Nowej Zelandii.
Pattison Crash – trudny czas dla szkockiej whisky single malt
Embrionalne marki szkockiej whisky single malt wkroczyły w trudny okres w latach 80. XIX wieku. W opinii publicznej pojawił się ogólny dryg na oddalenie się od stoutów, torfowych whisky i innych mocniej aromatyzowanych i “wymagających” napojów. Popularność zyskały lekkie, szkockie blended zmieszane z wodą sodową. Następnie, w 1898 roku, konsekwencje niesławnego “Pattison Crash” pozostawiły gorzelnie z tysiącami niesprzedanych beczek i “whisky lake”, które nie było osuszane przez wiele lat.
Prowadzeni przez George’a Smitha Granta z The Glenlivet, “północni destylatorzy” próbowali znaleźć legalną definicję szkockiej whisky, która rozróżniałaby wyraźniej single malt i blended scotch. W 1909 r. musieli jednak przyznać się do porażki. Komisja Królewska orzekła że szkocka whisky to produkt szkockiej destylarni, wyprodukowany ze szkockiej wody i zesłodowanego jęczmienia.
Orzeczenie z 1909 roku było triumfem dla domów mieszających whisky, a mieszane marki szkockie prowadzone przez Johnniego Walkera, Dewara i tym podobne stały się sławne na całym świecie. Szkocka whisky single malt była reklamowana tylko przez Billa Smitha Granta z The Glenlivet, który był skłonny do dalszego inwestowania w promocję szkockiej whisky single malt w kraju i za granicą.
Po tym, jak prohibicja zakończyła się w grudniu 1933 r., Smith Grant kilkakrotnie podróżował do Stanów Zjednoczonych, by założyć agencje dystrybucji The Glenlivet w tym kraju, i powrócił po drugiej wojnie światowej, by odnowić swoje wysiłki. Do 1963 r., pomimo utrudnień związanych z brakami w zapasach, firma sprzedała w Stanach Zjednoczonych 3000 skrzynek rocznie i położyła podwaliny pod bardzo udany biznes. Pozostaje najlepiej sprzedającym się single maltem w Stanach Zjednoczonych do dzisiaj.
Pod koniec lat pięćdziesiątych marki takie jak Glen Grant i Glenmorangie zostały ponownie uruchomione i okazało się, że wśród koneserów istnieje powszechny apetyt na single malty – tak naprawdę, Glen Grant 5 Years Old był przez pewien czas najlepiej sprzedającą się marką szkockiej whisky single malt we Włoszech.
W 1963 roku Glenfiddich ponownie pojawił się u boku The Glenlivet w USA i odniósł natychmiastowy sukces. Od tamtej pory single malty stały się coraz silniejsze i dziś wydaje się nie do pomyślenia, aby ponownie miały wypaść z mody.
Po szeroki wybór szkockiej whisky single malt zapraszamy oczywiście do naszego sklepu internetowego: szkocka whisky single malt