

Kolejny tydzień października zaczynamy od nowego trunku prosto z irlandzkiego torfowiska. Teeling debiutuje z pierwszą peated whiskey. Piszemy też o ulubionych alkoholach brytyjskiej królowej Elżbiety II oraz o nowej destylarni w Londynie.
W poprzednim artykule pisaliśmy już o nowych projektach na produkcję whisky, a dziś poznaliśmy szczegóły nowopowstałej firmy produkującej rum. Najpierw jednak nowy trunek prosto ze stolicy Irlandii.
Pierwszy Teeling torfowy
Mająca siedzibę w Dublinie destylarnia właśnie wypuściła na światło dzienne swoją premierową whisky torfową. Single malt ma nazwę Blackpitts.
Irlandia dotychczas najdłużej broniła się przed nową modą w branży na produkowanie trunków torfowych. W wyspiarskim kraju nie można znaleźć wiele irlandzkich whiskey z dopiskiem peated. Teeling postanowiło zagospodarować rynkową niszę.
Teeling Blackpitts został stworzony z jęczmienia, który został wysuszony na dymie z torfu. Przedstawiciele firmy podkreślają, że to niejako powrót do korzeni, bo taka metoda była powszechnie stosowana w Irlandii, zanim węgiel stał się popularny.
Teeling Blackpitts jest wyjątkowa ze względu na proces potrójnej destylacji, który zapewnia więcej właściwości dymnych. Nowa whiskey dojrzewała zarówno w beczkach po burbonie, jak i po białym winie Sauternes. Debiutancki Teeling ma 46 % zawartości alkoholu.
Królewskie gusta
Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, co piją monarchowie? Czy współczesne królowe i książęta wielbią te same trunki, co my? Choć życie rodzin królewskich zwykle owiane jest tajemnicą, poznaliśmy wreszcie upodobania królowej brytyjskiej Elżbiety II.
Na początek wyjaśnienie: jest kilka marek alkoholowych, które posiadają królewskie gwarancje. Każdy brand może aplikować o taki status po co najmniej 5-letnim okresie serwowania na królewskim stole. Królewskie gwarancje mają m.in. Bacardi Martini, szampan Bollinger, czy Johnnie Walker.
A co najbardziej lubi 94-letnia głowa brytyjskiej rodziny królewskiej? Jak zdradza Darren McGrady, były prywatny szef kuchni królowej, Elżbieta II jest gin z Dubonnetem. Ponadto, brytyjska królowa lubi też słodkie niemieckie wino do kolacji. Jeśli spodziewaliście się czegoś bardziej niecodziennego, to musimy was zawieść, bo to wszystko, co pije królowa najczęściej.
Destylarnia Brixton
Były CEO Chivas Brothers Laurent Lacassagne i Patrick Venning, były dyrektor marketingowy firmy, postanowili stworzyć nową firmę: Brixton Distillery z siedzibą w Londynie.
Byli menedżerowie firmy należącej do grupy Pernod Ricard właśnie wypuścili w świat ich pierwszy produkt: Market Row Botanical Rum.
Rum dojrzewał w beczkach po burbonie. Ma on 40% zawartości alkoholu, a łącznie powstało zaledwie 1500 butelek.