Highland Park, jak wiele innych renomowanych destylarni, ma w swoim portfolio kolekcję whisky cask strength series. Bruichladdich ma wyjątkowe składniki. Bacardi kończy maturację w Sherry. O tym wszystkim przeczytacie w dzisiejszych newsach.
Czwartek, czwarteczek, czwartunio. Już tak blisko piątku. Jeszcze tylko jedna zmiana w pracy i weekend. Zanim jednak to, czas na najświeższą porcję alkoholowych informacji.
Highland Park: siła beczki
Cask strength to jedna z najpopularniejszych nazw serii whisky w szkockim przemyśle. Nic jednak w tym dziwnego, bo prostota przekazu mówi wszystko, również o najnowszej butelce Highland Park.
Mająca siedzibę na Orkadach destylarnia właśnie zaprezentowała najświeższy trunek w swojej ofercie. Jest to druga butelka z serii cask strength. Pełna nazwa to Highland Park Cask Strength Release No.2.
Nuty smakowe zawierają m.in. gruszkę, ciasto migdałowe, lukrecję i czarny pieprz. Nowa whisky już trafiła do sprzedaży.
Bruichladdich i Port Charlotte
Z archipelagu Orkadów przenosimy się na Hebrydy, a konkretnie na znaną i lubianą wyspę Islay. To właśnie tam swoją destylarnię ma Bruichladdich.
Od tego producenta dostajemy dwie nowe butelki whisky: Bruichladdich Bere Barley 2011 oraz Port Charlotte Islay Barley 2013 (whisky w całości stworzona na wyspie: od siania i zebrania ziaren na słód, aż po zabutelkowanie trunku).
O ile o pierwszej pisaliśmy już kilkanaście dni temu, warto przyjrzeć się tej drugiej butelce. Aktualnie 19 rolników na wyspie produkuje jęczmień dla destylarni. To właśnie z ich zbiorów stworzono najnowszy Port Charlotte. Szkocka dojrzewała przez 7 lat w beczkach po amerykańskiej whiskey. Po tym 25% całego trunku zostało przelane do beczek pierwszego napełnienia po Pessac Léognan. Jeszcze jednak przed zabutelkowaniem whisky została ponownie połączona.
Każda butelka ma aż 50% zawartości alkoholu.
Bacardi o wiśniowych korzeniach
Na koniec przenosimy się na Bermudy. To właśnie tam Bacardi produkuje swój rum. Jeden z największych producentów na świecie właśnie rozpoczął nową serię.
Bacardí Reserva Ocho Sherry Cask Finish to pierwsza butelka kolekcji, która raz w roku dodawać kolejne trunki. Plan zakłada, że seria potrwa co najmniej do 2025. Każdy trunek spędzi kilka ostatnich miesięcy maturacji w zupełnie innych beczkach.
Pierwsza butelka – jak sama nazwa wskazuje – dojrzewała w beczkach po sherry oloroso przez dwa miesiące przed zabutelkowaniem. Wcześniej rum spędził od 8 do 12 lat w amerykańskim dębie.