Niezależny producent Compass Box wypuścił zupełnie nową whisky, pełną owocowych akcentów. Captain Morgan wchodzi w segment RTD, natomiast Anthrax debiutuje z rocznicowym burbonem. Zaczynamy poniedziałkowe newsy!
Piszecie w listach, że za mało czasu poświęcamy amerykańskiej whiskey na łamach naszego bloga. Postanowiliśmy to zmienić, stąd dzisiaj m.in. o ‘kukurydziance’ najwyższej próby. Na początek jednak Szkoci.
Compass Box Orchard House
Szkocki producent Compass Box, który zajmuje się butelkowaniem i dystrybucją przeróżnych blendów ze szkockich wzgórz, właśnie zaprezentował najnowszą butelkę.
Nie jest to jednak zwykła butelka, bo po raz pierwszy w swojej historii Compass Box stworzył coś takiego. Mianowicie owocową whisky słodową o nazwie Orchard House (pol.: dom sadowniczy).
Co w niej tak wyjątkowego? Trunek powstał z zapasów alkoholi zakupionych w destylarniach znanych ze swojego owocowego smaku. Whisky z każdej destylarni były następnie poddawane dojrzewaniu w różnych beczkach Compass Box, w tym w beczkach po bourbonie pierwszego napełnienia wypłukanych wodą, beczkach po sherry oloroso i specjalnych beczkach z francuskiego dębu.
W aromacie da się wyczuć jabłko, gruszkę, brzoskwinię, ananasa i herbatę. W smaku dodatkowo czuć banany, miód, truskawki, wanilię i kokos. Każda butelka ma 46% zawartości alkoholu.
Captain Morgan i wpisywanie się w modę
Czy to tylko chwilowy trend, czy może już stały element krajobrazu świata alkoholi? Na to pytanie odpowiedź poznamy w najbliższych latach. Jedno trzeba jednak oddać: segment ready-to-drink (RTD) nieustannie rośnie. Właśnie do niego dołącza znany producent rumu Captain Morgan.
Pochodzący z Jamajki brand już wypuścił pierwszą linię koktajli gotowych do picia. Na razie do sprzedaży trafiły trzy drinki: Tropical Punch (cytrusy i owoce tropikalne), Mai Tai (pomarańcz, limonka i ananas) i Long Island Iced Tea (poza rumem, m.in. wódka i triple sec).
Anthrax: limitowana edycja
Anthrax XL – taką nazwę nosi najnowsza butelka burbonu prosto z destylarni Hillrock Estate położonej w stanie Nowy Jork w USA.
Jest to wyjątkowa butelka, bo rocznicowa. Burbon sygnowany nazwą znanego thrash metalowego zespołu został wyprodukowany w niewielkim nakładzie. Powstała zaledwie jedna beczka tego trunku, co się przekłada na tylko 40 butelek, które trafią do sprzedaży.
Każda z nich ma na sobie autografy członków zespołu, a całość jest zapakowana w czarną, aksamitną torbę na prezent z logo Anthrax.