Szkocka destylarnia whisky Glenfarclas zaprezentowała wreszcie świąteczną butelkę. Pernod Ricard wypuszcza pierwszego w historii tokena NFT. Ardgowan pokazał projekt ekologicznej destylarni, która ma być “Katedrą Whisky”.
Wreszcie święta! No, prawie. Jeszcze tylko ostatnie przygotowania, kłótnie o to, kto ma pokroić warzywa do sałatki, a kto zajmie się smażeniem ryby. Po tym już tylko Wigilia i moc świątecznej magii. Zanim jednak odpłyniemy w tak długo wyczekiwany odpoczynek, jeszcze ostatnia przedświąteczna porcja newsów ze świata alkoholi.
Glenfarclas Christmas Edition 2021
Być może już za późno na prezenty, natomiast wciąż możecie się dowiedzieć, co warto kupić po świętach. Jedną z takich propozycji może być Glenfarclas. Destylarnia położona nad rzeką Spey w małej wiosce Ballindalloch długo kazała sobie czekać na najnowszą butelkę.
Jednak wreszcie dostajemy Glenfarclas Christmas Edition 2021. Whisky, która przeszła proces destylacji w 2012 roku, w całości dojrzewała w beczkach po sherry oloroso.
Świąteczna edycja – to brzmi jak specjalna buteleczka ze świątecznymi aromatami. I rzeczywiście, nuty degustacyjne tego Glenfarclasa wspominają o przyprawach, ziołach, miodzie i pierniku. Smaki te nie są rzadkością w przypadku whisky dojrzewającej w beczkach po sherry Oloroso, a także w wiosennych i letnich rozlewach. Oczywiście wspaniale wpasowują się w nasz aromatyczny, zimowy świat z zapachem świec i ciasteczek.
Każda butelka zawiera w sobie 46-procentowy, niefiltrowany trunek. Łącznie do sprzedaży trafi zaledwie 4200 butelek.
NFT od Pernod Ricard
Już wspominaliśmy o tym, że kolejne firmy z branży alkoholowej decydują się emitować własne NFT. Niewymienialne tokeny zyskują coraz większą popularność, więc nic dziwnego, że nawet najwięksi w przemyśle chcą wskoczyć na trend.
Pernod Ricard zdecydowanie należy do światowej czołówki, jeśli chodzi o produkcję alkoholu. Wspólnie z firmą BlockBar francuski koncern zdecydował się przenieść w świat cyfrowy Royal Salute Time Series 51 Year Old 2021 Release.
Przedmiotem sprzedaży nie będzie tylko cyfrowy akt własności alkoholu, ale również dekantera stworzonego z 24-karatowego złota (plakietka) oraz podpis master destylera.
Z innej beczki
Na koniec mieliśmy wspomnieć o Ardgowan, nie będzie jednak o nowej szkockiej destylarni. O tym jeszcze na pewno napiszemy, a dziś nie chcemy was zasypywać treścią, bo przecież nikt nie ma czasu na czytanie, gdy wokół tyle rzeczy do przygotowania.
Chcielibyśmy natomiast złożyć świąteczne życzenia. Niech te święta będą czasem radości, spokoju i serdeczności. Spędźcie ten magiczny czas z rodziną i najbliższymi. Wreszcie oby w szklance znalazły się tylko trunki, na które warto było czekać. Wesołych Świąt!
