

Po zakończeniu znanej serii mająca siedzibę w Dublinie destylarnia Teeling zaprezentowała pierwszą butelkę z nowej kolekcji. Meksykański producent tequili Patrón połączył siły z kierowcą F1, a japońska firma postanowiła stworzyć sake prosto z przestrzeni kosmicznej.
Pierwszy poniedziałek marca kończymy w jedyny znany nam sposób: ze szklanką wypełnioną wyśmienitym trunkiem. Dzisiaj będzie bardzo kosmopolitycznie. Zaczynamy newsy!
Teeling Wonders of Wood
Kilkanaście dni temu pisaliśmy o zakończeniu serii renesansowej od Teeling. Widać jednak, że Irlandczycy nie próżnują i już dostajemy coś, co ma pozwolić wypełnić pustkę.
Ogłoszono bowiem pierwszą butelkę z serii Wonders of Wood (cuda z drewna) z podtytułem: Single Pot Still (czyli whiskey destylowana wyłącznie metodą alembikową).
Seria WOW będzie miała na celu przesuwanie granic smaków, wykorzystując w pełni „unikalne” rodzaje drewna do dojrzewania. Nowa limitowana edycja od Teeling to whisky typu single pot still, stworzona z receptury składającej się z 50% jęczmienia słodowego i 50% jęczmienia niesłodowego.
Whisky była trzykrotnie destylowana w destylarni Teeling w Dublinie i dojrzewała wyłącznie w dziewiczych beczkach z amerykańskiego białego dębu chinkapin.
Patrón i Sergio Perez
Tym razem przenosimy się do Meksyku. Właśnie tam produkowana jest tequila Patrón. Z tego samego kraju pochodzi również jeden z najlepszych kierowców F1 Sergio ‘Checo’ Perez.
Producenci alkoholu postanowili to wykorzystać i wspólnie stworzyć krótki film, który celebruje meksykańskie korzenie sportowca i brandu. Spot telewizyjny daje spojrzenie od kulis na życie Pereza i przedstawia kierowcę podróżującego z regionu wyżyn Jalisco, gdzie ręcznie zbierana jest agawa Blue Weber Patrón, na ulice jego domu w Guadalajara w Meksyku.
Teledysk, który został wyreżyserowany przez producenta telewizyjnego Ritesha Guptę, ma na celu pokazanie dumy Pereza z Meksyku. Popularny Checo jest znany ze swoich działań i akcji społecznych na rzecz promocji i wsparcia ojczyzny.
Sake nie z Fukushimy, a z kosmosu?
Ninki-Ichi, japoński producent sake z siedzibą w Fukushimie, stworzył sake z drożdży, które zostało wysłane w kosmos. Zyski z tego wywaru nie z tego świata zostaną przeznaczone na pomoc w odbudowie regionu po niszczycielskim trzęsieniu ziemi, które dziesięć lat temu spowodowało tsunami i awarię elektrowni jądrowej.
W czerwcu 2021 Ninki-Ich wysłał drożdże w kosmos. Dotarły one na Międzynarodową Stację Kosmiczną, gdzie przez miesiąc pozostawały na stałej orbicie, po czym wróciły do Japonii. Od tego czasu producent sake z Fukushimy wytwarzał specjalną sake z „kosmicznych drożdży”.